13
czerwca w naszej bibliotece odbyło się spotkania z Edwardem Łaszycą
pt. „Spitsbergen okiem polarnika”. Pan Edward opowiedział o wyprawie na
Spitsbergen gdzie prowadził badania klimatu. Wyniki prowadzonych badań
miały potwierdzić lub zaprzeczyć hipotezie o zachodzących istotnych
zmianach wybranych elementów klimatycznych, ze szczególnym
uwzględnieniem wzrostu zmienności czasowej parowania, temperatury
powietrza i spadku wilgotności względnej. Polska Stacja Polarna znajduje
się w południowo- zachodniej części wyspy Spitsbergen. Pod tą samą
nazwą istnieje również jednostka administracyjna Svalbard Królestwo
Norwegii Archipelag Svalbard, Bjornoya i Hopen. Spitsbergen jest
największą wyspą tego archipelagu o powierzchni 37 673 km2. ², gdzie na
stałe mieszkają ludzie. Tu znajduje się stolica, Longyearbyen,
zamieszkała przez około 2500 ludzi. Najlepsza pora, by pojechać na wyspę
Spitsbergen, to lato, choć można tam dotrzeć przez cały rok. Na
Spitsbergenie można spotkać niedźwiedzie polarne, lisy polarne, morsy,
renifery oraz liczne ptaki. Zwierzęta muszą radzić sobie z trudnymi
warunkami pogodowymi. Roślinność na Spitsbergnie nie ma łatwo. Niskie
temperatury, silne wiatry, słabo wykształcona gleba, krótki okres
wegetacyjny to tylko niektóre czynniki z jakimi się mierzą porosty,
mchy, grzyby i roślinność kwiatowa. Pan Edward opowiadał również o
zorzach polarnych. Na Svalbardzie zorza staje się najbardziej intensywna
w czasie nocy polarnej, która zaczyna się w listopadzie, a kończy w
lutym. Spitsbergen również jest bardzo dobrym miejscem do obserwacji
tego zjawiska świetlnego. Bardzo dziękujemy Panu Edwardowi Łaszycy za
spotkanie i za podzielenie się swoimi zdjęciami, filmami i barwnymi
opowieściami.
